W ciszy słychać najgłośniej 
W ciszy dotykamy najwięcej 
Bo wtedy nasza dusza nas dogania 
Szepcząc często nie wygodne do ucha rzeczy 

Kiedy za długo w chaosie przebodzcowania
Rozpraszania tego co najcenniejsze
Tego co esencją
Co wskazuje kierunek i ruch

Tego co jest naszym wewnętrznym kompasem
Będąc ze sobą w bliskim kontakcie
Nie wpuszczając siebie samych
W systemowe maliny

Będąc żywą
Żyjąca w prawdzie istotą
W życzliwym i pełnym troski że sobą kontakcie
W połączeniu i pojednaniu ze swoim sercem
W Ciszy, która jest dobrym miejscem na zmianę

Na nowej drodze życia, pełni życia.