Tu brak dostępu do jakości na wielu poziomach
Partnerstwa
bliskości
zdrowego kontaktu z emocjami
poczucia bezpieczeństwa
zaufania
Tu nie znasz dnia ani godziny
Tu nie można na takiego liczyć
Bo dysponentem jego ja
Jest bardziej chłopiec niż mężczyzna, zdrowe męskie
Tu można zapomnieć
o wywiązywaniu się z umów
Tu niewiadoma
Brak realnych planów na przyszłość
W takiej relacji mikroskopijna ilość funkcjonalności
Tu domysły
Szpagaty i huśtawki emocjonalne
Niepokój i gierki
Brak oparcia
Skąd takie wybory?
Kiedy w domu brakowało zdrowych wzorców:
Stabilnego,
Stawiającego zdrowe granice
Obecnego fizycznie i mentalnie
Przewidywalnego Taty
Tam wzorzec przyciągania
Piotrusia Pana
Narcyza, Tulipana
„Bo kiedy nie miałam dostępu do Ciebie Tato, tam nie czułam się widziana”.
Tam trudne przypadki
Trudne relacje
Tam przyciągam to, gdzie mam wreszcie szasnę
Stanąć do siebie samej
Spotkać się z tą niewidzianą swoją częścią
Niedoukochaną
Bo drzwi ku zdrowemu męskiemu
Gdzie trudne wzorce
Rodowej lojalnej złości,
Wściekłości babek, mam i córek
Często nawet pra babci
Prowadzą poprzez trudnych mężczyzn
A momentem kluczowym jest gotowość
Że już dość, że już wystarczy..
Że już potrzebuję wyjść ze schematu
Rozkruszając ten mur i ścianę wokół serca
Który kiedyś mi postawiono
Który teraz sama sobie stawiam
a ci trudni, jedynie mi to pokazywali
Pokazując drogę do samej siebie.